niedziela, 1 października 2017

Witaj


Imię: Ta ślicznotka nosi imię Anais
Wiek: 13 lat
Płeć: Kobieta
Ulubione zwierzę: Anais lubi w zasadzie wszystkie zwierzęta. Specjalizuje się w jeździe na oklep na koniu. Szczególnie lubi wszelkiego rodzaju psy i koty. W sumie, w połowie jest królikiem więc tymi zwierzętami też nie gardzi. Jeździ na kucyku szetlandzkim, Lirii. Zawsze obok galopującej klaczy, zazwyczaj po lewej stronie, biegnie Mirek, szary, już dziesięcioletni kundelek. Towarzyszy mu Misia, Fenek Pustynny. Na kolanach dziewczyny leży Lisia, czarna kotka perska. Nie gardzi żadnym zwierzakiem, nawet robakiem, ślimakiem lub pająkiem.
Charakter: Anais jest szanującą się złodziejką. Nie kradnie tylko jedzenia i ciuchów, zawsze sięga po większe łupy. Lubi podglądać różnych ludzi, szczególnie podsłuchiwać ich rozmowy, przez co narobiła sobie mnóstwo wrogów. Widzieliście kiedyś uczonego przestępcę? Gratuluję, właśnie poznałeś. Włada trzema językami: polskim, niemieckim i angielskim. Walczy z pomocą pięści, czasami używa wynalazków, gdyż jest świetna z informatyki. W wolnych chwilach pisze opowiadania. Całkiem różni się od swojej siostry. Normalnie poznasz słodką, rozhisteryzowaną dziewczynkę, ale jeżeli chcesz walczyć...Żeby coś wymóc używa tajnej broni; najpierw słodkie oczka, a potem krzyk i głośny płacz. Na swój wiek wygląda niezwykle niedojrzale. Jeżeli jej przeszkadzasz lub zachęcasz do rozmowy zapewne Cię odprawi z niczym,, użyje kilku brzydkich słów lub rozpocznie ironiczną i straszliwą rozmowę. Lubi poniżać swoje ofiary wytykając ich głupotę. Sama nie jest aż tak straszliwie mądra.

Od. Dziuli CD. Agnes

Szłam do pani Reni.
Wpadłam na jakąś kurierke.
-EJ, mała dokąd idziesz?-spytała.
-Do takiej pani-powiedziałam.
Poszłam dalej.
Weszłam do jej domu.
Dałam jej koszyk pełny grzybów.
Ona dała mi 95 zł.
-Dzięki, powiedziałam.
Poszłam.
Kurierską stała przed jej domem.
-Możesz za mną nie łazić?-spytałam.
-Będę robić to co chcę!
Poszłam dalej.
Agnes?

Od. Agnes Cd. Dziula



Przez drogę przejechał siwy koń. Jego jeździec był ubrany w czarny płasz i miał torbę, na której siedział wielki pająk. Dziewczyna zeskoczyła z konia i zaczęła nasłuchiwać. W krzakach rozległ się szelest.
- Witaj Agnes. - mruknął zakamuflowany mężczyzna. 
- Witaj. Mam dla Ciebie kilka nudnych raportów. Nic więcej. - powiedziała brunetka. Wyjeła plik kartek i podała mężczyźnie. - Sprawdze jeszcze te tereny i wracam. Acha, przekaż ten list królowi. 
Mężczyzna kiwnął głową i odszedł cicho jak mysz. Koń zagle zarżał cichutko. Kobieta nadstawiła uczu. Po chwili usłyszała coś przedzierające się przez las.
- Słyszę. - uspokoiła konia.
Nałożyła bełt na kuszę i strzeliła. Pudło. 
- Ej! Co ty robisz?! Chcesz mnie zamordować?! - usłyszała krzyk. 
- Najwyraźniej. - powiedziała ironicznie. 
Dziulka? Jeśli mi chociaź wycelujesz we mnie ze swojego łuku to lecisz do sądu. Jestem kurierką, więc i ważną osobą. A i ryzykijesz dostaniem bełtem w łep.

Witaj

Imię: Ta ślicznotka nosi imię Anais Wiek: 13 lat Płeć: Kobieta Ulubione zwierzę: Anais lubi w zasadzie wszystkie zwierzęta. Specjalizuje ...